[img]http://img6.imageshack.us/my.php?image=26053734.jpg[/img]
Administrator
Ogłoszenie z http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow … 5d6e#42673
Devona napisał/a:
W czwartek zostałam poinformowana przez znajomą osobę, że w zielonogórskim sklepie zoologicznym karmiąca szczurza samiczka przebywa w jednej klatce z samcem. Zwierzaki miały pustą miskę, brudną ściółkę, a w rogu klatki gnił zdechły skalar. Następnego dnia pojechałam do sklepu, podłoże zostało wymienione, a szczury dostały trochę kolorowej karmy. Musiałam tłumaczyć sprawę aż trzem osobom, pracownicy tego działu, kierownikowi sklepu i pracownikowi "zarządzającemu" działem zoologicznym. Po długich pertraktacjach (próbowano mnie zbyć wiele razy) zapłaciłam za samicę i samca, młode dostałam za darmo. Miot został powołany do życia celowo, maluchy miały trafić do sprzedaży po odchowaniu ich przez matkę. Początkowo chciałam przeprowadzić u samicy kastrację aborcyjną, ale jest potrzebna maluchom, więc drugi miot, jeśli się rzeczywiście pojawi, zostanie uśpiony. Rodzice i osiem maluchów to black husky (czyli czarne huskulce ), dwa malce to beige husky (beżowe huskulce). Płeć próbowałam ocenić w pośpiechu, ale samica bardzo się denerwowała. Wstępnie sądzę, że są trzy samice i siedem samców, ale ta informacja nie jest pewna. Maluszki oczywiście śliczne i słodziutkie, co widać na zdjęciach. Samiec jest u nas, wygląda na chorego, po weekendzie zbada go weterynarz. Samica jest u mojej znajomej, bo ja nie miałam już więcej miejsca w domu, wygląda na zdrową. Wbrew temu, co przekazano w sklepie mojej znajomej, rodzice miotu nie gryzą i nie są agresywni, raczej przestraszeni i nieoswojeni. W kwestii transportu trudno mi teraz powiedzieć, ja nie mam auta, ale tymczasowa opiekunka ma, więc myślę, że jakoś damy radę, w razie czego są jeszcze pociągi.
Czekamy na chętnych na małe huskulce .
Ze mną można kontaktować się przez gg i e-mail, udostępnione w moim profilu.
Niedługo będzie więcej zdjęć i bliższe informacje na temat maluchów, ich płci i usposobienia .
Offline
Użytkownik
Jeżeli dałoby się jakoś do Wrocławia chociaż przetransportować ,to ja piszę się na białego samczyka
Offline
Administrator
Pszczółka napisz to też na stronie spsu w tym temacie
Offline
Użytkownik
Pisałam , ale coś w ogóle nie zwracają na mnie uwagi..
Offline