NOWOTWORY, GUZY, KRWIAKI

Nowotwory
Jedną z częstszych dolegliwości naszych pupili zwłaszcza w starszym wieku są guzy czy nowotwory. Są to obrzęki które szczur dziedziczy lub był narażony na hodowlę wsobną. Jeśli zauważymy u szczura jakąś gulę, wyrostek w okolicach tułowia czy szyi możemy podejrzewać, że jest to nowotwór.

Nowotwory są guzełkowatymi lub guzkowatymi tworami komórkowymi powstającymi samoistnie. Nowotwór może rozwiązać się z każdej komórki i występować we wszystkich narządach. Stąd rozróżnia się je i dzieli według rodzaju tkanek, z których powstały: skóry, mięśni, chrząstki, tkanki łącznej, kości, tkanki nerwowej itd. Ze względu na charakter nowotworów i stopień zagrożenia dzieli się je na łagodne i złośliwe.

Nowotwory złośliwe cechuje niepohamowany wzrost. Nowotwór atakuje i niszczy sąsiadujące tkanki. Produkty rozpadu komórek działają na organizm toksycznie, a do tego nowotwór w znacznym stopniu zużywa substancje odżywcze. Następstwem tego jest osłabienie organizmu, wychudzenie i niedokrwistość. Wynikiem rozpadu tkanek porażone narządy przestają prawidłowo funkcjonować. Komórki nowotworowe mogą przenosić się z krwią lub chłonką do innych narządów i tworzyć tam nowe guzy, często większe od pierwotnego. Szczur zaatakowany tym rodzajem guza jest strasznie osłabiony. Często próba leczenia jest daremna, ponieważ mimo wycięcia guza w tym samym czasie w innych miejscach mogą tworzyć się nowe.

Nowotwory łagodne najczęściej usadawiają się na jednym narządzie, nie dają przerzutów, a ich budowa jest zbliżona do tkanki z której powstały. Problem powstaje dopiero wtedy, gdy zaczynają przeszkadzać sąsiednim narządom. Zazwyczaj szybkie leczenie pozwala przywrócić zwierzę do zdrowia.

Skuteczne rozwiązanie problemu jakiego rodzaju guz zaatakował zwierzę jest możliwe tylko na postawie histologicznego badania wycinków zwyrodniałych tkanek oraz obserwacjaca - czy guz jest jeden czy z biegiem czasu pojawiają się następne. Szybka reakcja jest podstawą w leczeniu.

Leczenie weterynaryjne stosuje się tylko przy nowotworach łagodnych. Polega ono na chirurgicznym usunięciu guza. W przypadku nowotworów złośliwych u zwierząt rezygnuje się z takiego postępowania. Zawsze możemy spróbować walczyć, ale czasem lepiej chorego szczurka bezboleśnie uśpić niż patrzeć na jego męczarnię.

W obecnych realiach nie każdy weterynarz chce się podjąć leczenia gryzonia, tym bardziej, że szczurki nie mają pozytywnej opinii. Jeśli natomiast usłyszymy zdanie, że „jego dni są policzone” możemy spróbować samemu wyleczyć zwierzaka. Sposób jest tani i bardzo dostępny. Stosujemy go wyłącznie w przypadku, kiedy szczur mimo widocznych guzów jest żywy i zdrowy. Leczenie na prawie umierającym zwierzęciu nie przyniesie efektów. Tu liczy się przede wszystkim czas. Jeśli podejmiemy się go za późno nie spodziewajmy się efektów i jak już pisałam - lepiej oszczędzić bólu...

Leczenie nowotworów, wrzodów, torbieli, czerniaków, brodawczaków czy krwiaków

Wiele ocalonych istot i długoletnie obserwacje pozwalają stwierdzić, że parowe okłady ze skrzypu bardzo pomagają przy wszystkich guzach. Woreczek z herbatką ze skrzypu wkładamy do kubka z 50ml. wrzątku i czekamy aż cały woreczek będzie mokry a jego zawartość miękka. Następnie kładziemy na złożonej w pasek chusteczce i przykładamy w miejscu gdzie znajduje się guz, nowotwór, wrzód, torbiel, gruczolak, czerniak, brodawczak czy krwiak. W ciężkich schorzeniach zabieg rozpoczyna się już rano pozostawiając okład przez dwie godziny w miejscu guza. Po południu robi się również dwugodzinny okład i na noc powtarza się zabieg. Trzeba pamiętać, że okład musi być zawsze ciepły. Ten sam skrzyp nadaje się do 3-4 krotnego użytku, ale ja proponuję zmianę za każdym razem zioła aby miały silniejsze działanie.

Często w przypadku guzów nogi chorego stają tracą władność. Krew, z powodu ucisku naczyń krwionośnych nie docierała do żył w nogach. Należy w tym przypadku do wody dodawać odrobinę herbatki ze skrzypu. Po kilku dniach, kiedy władność kończyn powraca jest to chwila zwiększonego bólu, czasem może wystąpić gorączka, jednak ból po jakimś czasie przechodzi.

Kuracja pomaga we wszystkich przypadkach, przynosi ulgę i oszczędza nam stresu. Wyleczyła ona już wielu ludzi a także zwierzęta. Jeśli stosujemy się do wszystkich zaleceń nie wystąpią żadne komplikacje a przy odrobienie szczęścia wszystkie zarażone narządy wrócą do sprawnej pracy. Jedynym warunkiem, kiedy dowiemy się, że guza nie ma zalecane jest przynajmniej raz w tygodniu podawanie wywaru ze skrzypu i robienie okładów przynajmniej raz na jakiś czas.

   


Znam wiele osób które przeżyły śmierć swojego szczurka który umarł właśnie na jakiś nowotwór. Kiedy mój Rugger został dopadnięty przez guza robiłam wszystko. W końcu odnalazłam ten środek w jednej starej książce, a resztę dopowiedziała babcia. Rugger przeżył. Ryzykowna dla starszego zwierzęcia operacja odeszła w zapomnienie (zdjęcie powyżej przedstawia właśnie mojego Ruggerka przed kuracją jak i po).

Krwiaki, tłuszczaki, brodawczyki

Jeśli chodzi o krwiaki, tłuszczaki czy brodawczyki to nie stanowią one zagrożenia dla naszego szczurka i usuwa się je chirurgicznie.

http://ratteria.w.interia.pl/guz.html